Ziołolecznictwo
To najstarsza znana forma terapii, a zarazem najstarsze źródło wiedzy medycznej. Daje ono mnóstwo możliwości doboru właściwego zakresu i postaci leczenia. Uaktywniając siły organizmu, sprzyja jego autoterapii, a nie polega tylko na tym, by przedwcześnie i pochopnie stłumić objawy rozwijającej się choroby. Pobudza natomiast chory organizm do współpracy przy własnym wyzdrowieniu. Ponadto leki roślinne są wielce pożyteczne jako środki doraźnej pomocy, zapobiegające wielu chorobom i ogólnie wzmacniające. Przyspieszają one proces powrotu do zdrowia i przynoszą znaczną ulgę w dolegliwościach. Zainteresowanie ziołolecznictwem stale rośnie. Należy przy tym podkreślić, że współczesna medycyna i ziołolecznictwo nie muszą wcale stanowić nie dających się pogodzić przeciwieństw. Mogą się przecież wspaniale uzupełniać!
Tam, gdzie w jednym przypadku właściwe jest podanie antybiotyku lub wykonanie zabiegu chirurgicznego, w innym można skorzystać z metod medycyny naturalnej i zalecić użycie roślin leczniczych. Skorzystanie z roślinnych substancji czynnych nie oznacza zatem rezygnacji z pomocy klasycznej medycyny i na odwrót. Zatem ziołolecznictwo należy traktować jako metodę leczenia samą w sobie lub jako uzupełnienie leczenia konwencjonalnego.
Sama jestem przedstawicielką medycyny akademickiej i medycyny naturalnej, gdyż z zawodu jestem położną, a moją wielką pasją i aktualnie wykonywanym zajęciem jest naturoterapia.
Na co dzień widzę , jak bardzo fitoterapia czyli leczenie ziołami jest przydatna dla kobiet w ciąży i połogu oraz ludzi z problemami zdrowotnymi. Nie zapominajmy o dobrodziejstwach Natury. To ona jest tuż obok nas i cały czas podaje nam pomocną dłoń, lecz my nie zawsze chcemy z niej skorzystać. Przecież droga do zdrowia i harmonii jest prosta, tylko trzeba chcieć nią podążać. Nikt przecież nie zakaże nam budować zdrowia za pomocą cudownych ziół, które nas otaczają. Decyzja należy do każdego z nas.